Najlepsza Dieta Sprzedaż książki (Katalog zdrowy styl życia)

Ok, zacznijmy od tego, że...

Od kiedy tylko pamiętam byłem osobą z nadwagą. Będąc dzieckiem zmagałem się często z obelgami na temat mojej wagi, nie potrafiłem schudnąć mimo stosowania diet i zabierania się za najróżniejsze przedsięwzięcia sportowe. Uwierzyłem rodzicom, rówieśnikom oraz normą społecznym, że taki się urodziłem i taki pozostanę. Kuba, taki już pozostaniesz. Wiesz, jedni rodząc się szczupli a drudzy są "grubokościści" i tacy pozostają. Nie chciałem, być taką osobą, wiem jak osoby z nadwagą są traktowane w społeczeństwie, jesteśmy mniej szanowani przez innych ludzi, uważają nas za gorszych pracowników, jesteśmy mniej atrakcyjni dla płci przeciwnej czy po prostu mają nas za leni, którzy sami sobie zasłużyli na taki los. Nagromadzenie problemów rodzinnych, osobistych a także nie akceptacja swojej wagi doprowadziły mnie do depresji i myśli, o skończeniu ze swoim życiem.

Spędzałem dnie na zamartwianiu się na swoim losem, od izolowany od znajomych i świata zewnętrzne, myśląc tylko o oderwaniu się o tego życia śpiąc po 10 - 12 godzin dziennie, aby tylko zapomnieć, nie potrafiłem i nie miałem siły na jakąkolwiek zmianę, byłem wrakiem człowieka, będącym na samym dnie. Leżąc i snując czarne myśli, usłyszałem w tv takie zdanie "Będąc na samym dnie dna, nie da się już niżej upaść, jedyna droga prowadzi Cię na górę". Wywarło to na mnie niesamowite wrażenie, poczułem się, jakby to zdanie było skierowane właśnie do mnie, abym wstał w końcu z tego łóżka i zrobił "coś" co odmieni moje życie raz na zawsze. To magiczne zdanie, dało mi motywacje, jednak dalej nie wiedziałem, jak zmienić swoje życie, jak pozbyć się nadwagi, która dręczyła mnie od dzieciństwa.

Mówiono, mi że taki się urodziłem i już taki pozostanę, to ONI są szczupli ty nie będziesz. Nie mogłem znaleźć drogi na górę, aby wyjść z tego bagna. Od małego uwielbiałem historie, czytając o niegdyś potężnej Kartaginie, znalazłem cytat przywódcy tego silnego państwa, brzmiał on tak: "Albo znajdę drogę, albo ją przed sobą stworzę".

Ten cytat odmienił moje życie, zrozumiałem że nie szukałem swojej drogi. Przez całe życie kierowali mną INNI, mówiąc mi że drogi wyjścia z moim problemów nie ma. Zacząłem szukać dróg wyjścia z mojej nadwagi, a nawet tworzyć własne szlaki. Lata testów, tysiące stron przeczytanych książek na temat żywienia, różne aktywności fizyczne pozwoliły mi stworzyć "własną drogę" do uzyskania szczupłej sylwetki i nazywa się ona "101 sposobów na schudnięcie."